Zagadkowy Ksawery (Zagadkowy Ksawery Pruszyński, Seria: francuski Łącznik, red. Brigitte Gautier Maciej Urbanowski Kraków; Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego 2019)

Zastanawiałam się, jaki dobry duch natchnął Wydawnictwo UJ do opublikowania książki zbiorowej na temat twórczości pisarza przedwcześnie zmarłego w 1950, którego opowiadaniami i barwnymi reportażami się kiedyś zachwycałam. Można nazwać zagadkowym roztargnienie wydawców, którzy nie poinformowali czytelnika iż książka jest publikacją pokonferencyjną (Zagadkowy Pruszyński/L’énigmatque Xavier Pruszyński, Kraków, UJ, 8-9.12.2017) przygotowaną we współpracy z Laboratoire Analyses Littéraires et Histoire de la Langue (ALITHILA) Université Lille.

Nie usiłując sama popisywać się głęboką analizą twórczości autora, chciałabym zachęcić do lektury książki (a także do powrotu do Pruszyńskiego, jeśli ktoś kocha reportaże o wydźwięku społecznym lub interesuje się historią okresu międzywojennego i wojennego). Sporo jego reportaży znaleźć można w darmowej bazie artykułów ‘retro’:

http://retropress.pl/autor-artykulu/ksawery-pruszynski/

Ze wszystkich artykułów tomu Zagadkowy Pruszyński najbardziej cenię sobie ten Marty Wyki o biograficzności, zrobiły na mnie także duże wrażenie świeże i odkrywcze ujęcia innych badaczy, którzy porównali twórczość polskiego pisarza do George’a Orwella i André Malraux oraz doszukiwali się inspiracji Josepha Conrada. Ta ostatnia koncepcja, autorstwa Anny Saignes, pozwala interpretować na nowy, przewrotny sposób The Russian Year (Noc na Kremlu).  Tytuł innego artykułu, Pruszyński między Wschodem a Zachodem, dobrze oddaje chyba główną myśl konferencji, ukazującą go jako pisarza międzynarodowego (podobno spodziewane są nowe tłumaczenia jego utworów na angielski i francuski). Dyskusja na temat powrotu pisarza do PRL po II wojnie światowej to odrębny temat; wydaje się że i tu nie powiedziano jeszcze wszystkiego, także na temat jego zagadkowej nagłej śmierci w wypadku samochodowym.

Aby wtrącić tylko trzy słowa od siebie, brakowało mi w tym tomie wczesnej biografii pisarza i wpływu jakie na przyszłym podróżniku i reporterze musiała wywrzeć długa tułaczka w dzieciństwie, a były to sprawy, o których się długo nie mówiło. Pisała o tym w pamiętnikach jego matka, Anna Pruszyńska z Chodkiewiczów  (Między Bohem a Słuczą; Wrocław, Ossolineum 1991). Centrum książki tej jest opowieść o wdowie z dwoma synami która w 1917 uciekła z majątku na Wołyniu, docierając do Polski dopiero jesienią 1919. Mały Ksawery, od dzieciństwa ciekawy świata, pełen fantazji, pocieszający siebie i matkę układaniem wierszy, był świadkiem Rewolucji i głębokich przemian społeczno-politycznych. Potrzeba zapewne odważnego badacza, który zająłby się Ukrainą w twórczości Pruszyńskiego – autor który był zwolennikiem „Polski Jagiellońskiej”, czuł się z tym krajem emocjonalnie związany pomimo przejść.  Miejmy nadzieję, że nie była to ostatnia konferencja poświęcona pisarzowi, którego twórczość do dziś podbudza wyobraźnię.